Komisja Europejska zatwierdziła wielkie przesunięcie funduszy spójności z krajów Europy Środkowo-Wschodniej na południe. Polska traci 23 proc.
Polska koperta kurczy się, zgodnie z wcześniejszymi przeciekami z Komisji Europejskiej, o około 20 mld euro, czyli 83,9 mld euro w budżecie 2014-2020 do 64,4 mld euro w planowanej siedmiolatce 2021-2027. To kwoty wyrażone w cenach z 2018 r. Redukcja pieniędzy dla Polski to 23,3 proc., ale relatywnie najwięcej tracą Czechy, Węgry, Litwa, Estonia i Malta (po 24 proc.). A tuż za Polską sytuuje się Słowacja z cięciem o blisko 22 proc. Procentowo bardzo dużo tracą także Niemcy z redukcją 20,6 proc, która jednak przekłada się tylko na 4 mld euro. Z kolei dużo zyskuje Grecja (8 proc.), Włochy (6,4 proc.) i Hiszpania (5 proc). Z młodszych krajów Unii bardzo duży wzrost przewidziany jest dla Bułgarii i Rumunii (po 8 proc.), ale te w obecnym budżecie mają stosunkowo mało pieniędzy m.in. wskutek kłopotów z ich wykorzystaniem.