Co najmniej pięć osób zginęło, a 20 zostało rannych po ostrzelaniu pociskami z wyrzutni rakietowych typu Katiusza miasta Marib, położonego 135 kilometrów na wschód od Sany - podały służby medyczne. Rakiety wystrzelono z terytorium kontrolowanego przez rebeliantów Huti.
Marib pozostaje pod kontrolą sił wiernych obecnemu prezydentowi Jemenu Abdowi ar-Rab Mansurowi al-Hadiemu, który jest uznawany przez społeczność międzynarodową.
Pociski balistyczne zostały wystrzelone w kierunku willowej dzielnicy, która znajduje się blisko centrum miasta - podała saudyjska stacja telewizyjna Al-Arabija.