Zatłoczone, brudne cele, regularne tortury, głód, brak pomocy lekarskiej i leków - dziesiątki tysięcy egipskich więźniów politycznych latami tkwią w koszmarnych warunkach. Wielu nigdy nie wraca do domu.
Dziennikarze „New York Timesa" dotarli do dokumentów, z których wynika, że w Egipcie jest 60 tys. więźniów politycznych – stanowią oni ok. połowę wszystkich osadzonych i są przetrzymywani w strasznych warunkach. Ich liczba stale rośnie. Z tego powodu Egipt rozbudowuje sieć zakładów karnych. Arabska Sieć Informacji o Prawach Człowieka donosi, że w ciągu ostatnich 11 lat powstało 60 nowych więzień. W sumie w Egipcie jest ich prawie 80.
„Wiem, że tu umrę". Powtarzał to milion razy