W roku 1931 młody Paulone kończy naukę w gimnazjum egzaminem maturalnym.
Po otrzymaniu świadectwa dojrzałości wraca na krótko do Tymbarku – na odpoczynek. Ma już sprecyzowane plany co do dalszego życia. Postanawia podjąć zawodową służbę wojskową. W rozbudzeniu zainteresowania wojskiem dopomógł brat matki – Jan Homa, zawodowy wojskowy. Skierował on Tadeusza do szkoły wojskowej (niestety nie jest nam znana jej nazwa) w Dębicy. Po jej ukończeniu, już jako oficer Paulone przeniesiony został do Cieszyna, gdzie otrzymał przydział służbowy w 4 PSP.
łużąc w Cieszynie, w roku 1936 poznał panienkę o nazwisku Roma Sygnarska. Była to córka nauczycieli mieszkających pod Dębicą. Do gimnazjum chodziła w Cieszynie. Miłość była głęboka i wzajemna.
Oto co pisze o tym sama Roma Sygnarska w liście do matki Tadeusza:
„Chodziłam wówczas do ósmej klasy gimnazjalnej w Cieszynie, gdy w lutym 1936 roku poznałam Pani syna. Nie mogłam go nie pokochać – Miał coś czarującego w obejściu (...) a poza tym był człowiekiem nadzwyczaj uczciwym, bardzo dobrym i uczynnym, o prawym charakterze (...) Był ceniony w wojsku przez przełożonych (...) przepowiadano mu świetną karierę. Dosyć na tym, że nie widziałam poza nim świata.