Na terenie województwa pomorskiego może znajdować się nawet dwadzieścia nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów. Samorządowcy opowiedzieli o trzech z nich i zaapelowali do rządu o przekazanie im pieniędzy i kompetencji, potrzebnych do zwalczania problemu.
Sejmik województwa pomorskiego udzielił w poniedziałek pomocy gminie Cewice, przekazując jej 250 tys. na zakup pojazdu gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Gmina wystąpiła o taką pomoc, gdyż na jej terenie znajduje się wielkie składowisko odpadów tekstylnych, z którym gmina sama nie może sobie poradzić od wielu lat.
- To jest wielkie składowisko przekraczające aż trzydzieści sześć tysięcy ton odpadów - mówił w poniedziałek marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. - Jak mała gmina ma usunąć taką ilość odpadów, które śmiem twierdzić nielegalnie znalazły się na terenie województwa i gminy? Jak gmina o budżecie 60 mln zł ma pozbyć się odpadów, których utylizacja szacowana jest na co najmniej 30 mln zł? Ile takich składowisk odpadów jest w województwie pomorskim?