Armia izraelska poinformowała w niedzielę, że zakończyła operację poszukiwania tuneli wykorzystywanych przez bojowników organizacji Hezbollah do przeprowadzania ataków na terytorium Izraela.
Wojsko izraelskie, które poprzednio informowało o odkryciu pięciu tuneli, w sobotę odkryło szósty podkop.
Jak poinformował wojskowy rzecznik Jonathan Conricus, ostatni tunel ciągnął się na głębokości 55 metrów spod domu w przygranicznej libańskiej miejscowości Ramja; po stronie libańskiej miał 800 metrów długości, po stronie izraelskiej - kilkadziesiąt. Podkop był wyposażony w system torów, schody i był na tyle szeroki, że można nim było przerzucać sprzęt wojskowy i znaczne siły.
"Wszystkie tunele zostały odkryte i albo zostały już zniszczone, ale zostaną zniszczone wkrótce. Według naszych służb wywiadowczych nie ma już więcej tuneli prowadzących na stronę izraelską" - powiedział Conricus.
Operacja "Północna Tarcza", o której Izrael poinformował na początku grudnia, wzbudziła obawy przed eskalacją w napiętych stosunkach na linii Izrael-Liban, mimo izraelskich zapewnień, że nie dąży do zaognienia sytuacji, a prowadzone na pograniczu poszukiwania koordynuje z misją pokojową ONZ.