Brak wystarczającej liczby pilotów bojowych odrzutowców w Siłach Powietrznych (Luftwaffe) Niemiec jest spowodowany tym, że w przeszłości było zbyt mało sprawnych samolotów do ich szkolenia - poinformowały niemieckie media.
Sytuację dodatkowo pogarszają mnożące się przypadki rezygnowania doświadczonych pilotów ze służby.
W stacjonującym na lotnisku Rostock-Laage na północnym wschodzie Niemiec 73. taktycznym pułku lotniczym, który prowadzi zaawansowane szkolenie niemieckich i austriackich pilotów myśliwców Eurofighter, obsadzony jest tylko drugi dywizjon z 25 pilotami.
„Potrzebowalibyśmy 43 lotników, by uzyskać pełny potencjał. Brak nam jednak prawie połowy pilotów, co wiąże się z problemem narybku w Luftwaffe” - tłumaczy zastępca dowódcy 73. pułku i jego najstarszy pilot, 51-letni podpułkownik Jan Gloystein.