Od czasu wejścia w życie przeforsowanej przez PiS Ustawy o obronie ojczyzny, Obrona Cywilna w Polsce przestała istnieć, a władza nie potrafi jej odbudować. Sprawdzamy, jak reagują na to partie w swych programach wyborczych
NIE TRZEBA było oglądać ostatniego filmu Christophera Nolana, czy przyjrzeć się tegorocznej publikacji Doomsday Clock, która pierwszy raz w historii wskazała 90 sekund do północy – czyli do atomowej katastrofy – by wiedzieć, że Obrona Cywilna, schrony, regulacje pozwalające na działanie od pierwszej minuty potencjalnego konfliktu, czy też społeczna edukacja na ten temat to obecnie kwestia życia i śmierci państwa oraz narodu polskiego.
Od Bezpiecznej Pol(s)ki – przedwyborczej akcji Lewicy – po Bezpieczną przyszłość Polaków Prawa i Sprawiedliwości, kwestie obrony Rzeczypospolitej Polskiej towarzyszą politykom oraz polityczkom praktycznie od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę.