Stanisław Maczek przeszedł do historii jako świetny strateg i ojciec polskich sił pancernych. Chociaż walczył o wyzwolenie Polski, po zakończeniu wojny został pozbawiony polskiego obywatelstwa i nigdy nie wrócił do kraju, dzieląc los tysięcy polskich żołnierzy na emigracji.
Przypominamy materiał, który został opublikowany w Onecie 11. 04. 2022 r.
"Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich narodów, ale umiera tylko dla Polski" – ten napis wyryty na cokole pomnika generała Stanisława Maczka w Warszawie wiernie oddaje jego życiorys, ale i niesie za sobą gorzką refleksję. W ostatnich latach II wojny światowej 1 Dywizja Pancerna przeszła szlak bojowy przez Francję, Belgię, Holandię i Niemcy, wnosząc istotny wkład w działania koalicji antyhitlerowskiej i zyskując uznanie i sympatię wśród mieszkańców wyzwalanych miejscowości. Chociaż jej żołnierze wywalczyli wolność dla kilku miejscowości, w swoim kraju zostali pozbawieni obywatelstwa i umarli w dużej mierze poza jej granicami. Taki też los spotkał dowódcę 1 Dywizji Pancernej.