W sobotę przed budynkiem Straży Granicznej w Michałowie odbył się protest, który miał zwrócić uwagę na sytuację migrantów przy granicy. W wydarzeniu wzięły udział pierwsze damy Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska, które następnie spotkały się z pracownikami Straży Granicznej. - To są osoby współodczuwające, podobnie jak my. Na tym spotkaniu były łzy zarówno po naszej, jak i ich stronie - mówiła Jolanta Kwaśniewska.
Pod placówką Straży Granicznej odbyła się w sobotę manifestacja wspierająca migrantów na polsko-białoruskiej granicy. W wydarzeniu wzięły udział byłe pierwsze damy: Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska, które wygłosiły wspólny apel ws. sytuacji migrantów i uchodźców na granicy. Apel podpisała również Danuta Wałęsa. Agata Kornhauser-Duda nie odpowiedziała na zaproszenie swoich poprzedniczek.
Na miejscu pojawiły się tłumy protestujących, którzy domagali się wpuszczenia do strefy stanu wyjątkowego organizacji pozarządowych, medyków i dziennikarzy. Głos zabrał m.in. burmistrz Michałowa i lokalni aktywiści.