Od wylądowania w Warszawie boeinga 737 dla VIP-ów minął już ponad rok. Maszyna nadal nie została jednak dopuszczona do przewozu najważniejszych osób w kraju. W zasobach Sił Zbrojnych RP na razie znajdują się dwa gulfstreamy, pozostałe samoloty rząd musi czarterować od Polskich Linii Lotniczych LOT. Sytuacja zmieni się dopiero w 2021 roku.
Jak wynika z danych resortu obrony, aktualnie w skład floty maszyn dla VIP-ów wchodzą: dwa samoloty Gulfstream G550, które zostały dopuszczone do lotów o statusie HEAD (czyli znajważniejszymi osobami w państwie na pokładzie) w sierpniu 2018 roku i jeden samolot Boeing 737-800, który został dostarczony do Sił Zbrojnych RP w listopadzie 2017 roku.
Ostatnia z maszyn, która nosi imię marszałka Józefa Piłsudskiego, na razie nie została jednak dopuszczona do przewozu najważniejszych osób w państwie. Wciąż trwa szkolenie załóg. Jak poinformowało nas MON, mają się one zakończyć w tym roku, ale kiedy dokładnie - tego na razie nie wiadomo.