Ziobrowska prokuratura upierała się, że były oficer BOR i SOP ujawnił prywatę Kuchcińskiego w zamian za korupcyjną propozycję zatrudnienia w warszawskim magistracie. Żadnej korupcji w tej sprawie nie ma - uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Decyzja sądu okręgowego jest prawomocna, prokuratura nie może jej już zaskarżyć. To porażka śledczych, którzy na początku lipca zadecydowali o zatrzymaniu i próbowali aresztować Tomasza Ch., zasłużonego oficera Biura Ochrony Rządu i Służby Ochrony Państwa, który swego czasu zabezpieczał m.in. wizyty Donalda Trumpa, papieża i chronił polskie ambasady.
Odwet za ujawnienie list Kuchcińskiego?
W 2019 r. wyszło na jaw, że ówczesny marszałek Sejmu Marek Kuchciński wielokrotnie wykorzystywał rządowe helikoptery i samoloty do prywatnych celów, latając m.in. w rodzinne strony z bliskimi. To właśnie ten skandal spowodował, że Kuchciński stracił stanowisko.