Od dziewięciu miesięcy resort finansów nie jest w stanie rozstrzygnąć, czy Fundusz Sprawiedliwości, który jest w gestii ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, miał prawo przekazać CBA 25 milionów złotych przeznaczone na zakup nowoczesnego systemu do inwigilacji - dowiedział się tvn24.pl.
Fakt, że Centralne Biuro Antykorupcyjne dostało pieniądze z tego funduszu i przeznaczyło go na zakup najnowocześniejszego systemu inwigilacji telefonów i komputerów, ujawniliśmy na łamach tvn24.pl niemal dokładnie rok temu.
Teraz reporterzy programu "Czarno na białym" domniemają, że kupiony przez służbę antykorupcyjną system to prawdopodobnie izraelski Pegasus. - System ten stworzono po to, by zapobiegać zamachom terrorystycznym, porwaniom, handlowi ludźmi czy przemytowi narkotyków - wyjaśniali dziennikarze "Czarno na białym".