Ten szczyt NATO przejdzie do historii: Szwecja i Finlandia zaproszone do Sojuszu, flanka wschodnia wzmocniona poprzez siedmiokrotną rozbudowę sił szybkiego reagowania, a Rosja określona jako państwo zagrażające bezpieczeństwu NATO.
"Jasno stwierdzimy, że Rosja stanowi bezpośrednie zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Na tym szczycie w Madrycie uzgodniona zostanie największa reforma naszej wspólnej obrony od końca zimnej wojny" - stwierdził w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Dziś nie są to puste słowa, choć jeszcze w przeddzień szczytu sytuacja nie zapowiadała jego sukcesu.
Kluczowa decyzja madryckiego szczytu, czyli oficjalne zaproszenie Szwecji i Finlandii do NATO, była od sześciu tygodni blokowana przez Turcję i mimo intensywnych negocjacji nic nie zapowiadało przełomu - a decyzja o przyjęciu nowego sojusznika musi być podjęta jednomyślnie.