Zastrzegam sobie, nikt mi tego nie zabroni, zawołam na cały świat, gdzie są jeszcze powstańcy, że jak "Paulince" nie wypłacą należnej jej sumy, którą przyznał jej sąd, poproszę wszystkich kolegów ze wszystkich kontynentów, żebyśmy zażądali wobec tego żołdu, który nam nigdy nie był wypłacony - powiedziała w "Faktach po Faktach" Wanda Traczyk-Stawska. Weteranka Powstania Warszawskiego przyznała, że przyszła do studia TVN24 właśnie po to, by zwrócić uwagę na niedokończoną sprawę zadośćuczynienia dla Anny Jakubowskiej "Paulinki", powstańczej sanitariuszki. Traczyk-Stawska poruszyła także wątek dotyczący stosunków Polski z Niemcami oraz jej sporu z wojewodą mazowieckim.
Dzień po 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego jego uczestniczka, żołnierka Armii Krajowej, członkini Szarych Szeregów Wanda Traczyk-Stawska była gościem "Faktów po Faktach" w TVN24. Mówiła między innymi o sprawie zadośćuczynienia dla "Paulinki", zmarłej w ubiegłym miesiącu uczestniczki Powstania Warszawskiego Anny Jakubowskiej.