Jak Feniks z popiołów - polski samolot szkolny Iryda, choć został przez wielu przekreślony, to może ponownie wzbić się w powietrze.
Odbywająca się w ostatnią sobotę czerwca na lotnisku w Mielcu VI edycja Podkarpackich Pokazów Lotniczych pozostała nieco w cieniu innych wydarzeń tego okresu. W pewnym sensie – za sprawą kiepskiej pogody, która do przyjazdu do Mielca zniechęciła amatorów tego rodzaju imprez, zwłaszcza z odleglejszych części kraju. Istniało duże ryzyko, że część zaplanowanych pokazów zostanie odwołana, a program imprezy – mocno okrojony. Rozczarowali się też ci, którzy liczyli, że w ostatniej chwili do programu pokazu zostanie wprowadzona prezentacja przynajmniej kilku amerykańskich maszyn wojskowych, co miałoby być rewanżem naszych transatlantyckich sojuszników za gościnność, jakiej mieleckie lotnisko, umożliwiając utworzenie na swoim terenie dużej bazy wojskowej, uczyniło siłom zbrojnym USA w początkowych miesiącach wojny w Ukrainie.