Gwałtowne powodzie zabiły cztery osoby w Nebrasce i Iowa w Stanach Zjednoczonych. Woda zalała między innymi część dużej bazy sił powietrznych.
Powodzie są wynikiem zeszłotygodniowej pogodowej "bomby cyklonowej", która przyniosła huraganowe porywy wiatru, ulewne opady, powodzie. Żywioł uderzył w zachodnią część Gór Skalistych. W stanach Iowa, Nebraska i Missouri obfite opady deszczu spowodowały poważne powodzie oraz zniszczyły wiele dróg i mostów. Ostrzeżenia przed powodziami obowiązują wzdłuż rzek Wapsipinicon, Cedar, Iowa i części rzeki Missisipi.
Nie żyją co najmniej cztery osoby: trzy w stanie Nebraska i jedna w Iowa.