„Celem komisji nie jest uderzenie w pracę służb specjalnych jako takich czy odebranie im narzędzi pracy. Każdej sprawie przyjrzymy się w sposób indywidualny - czy były podstawy do zastosowania Pegasusa. Pracowałam jako funkcjonariusz, stosowałam kontrolę operacyjną i wyobrażam sobie, co czują dziś funkcjonariusze. Docierają do mnie sygnały z tych środowisk i ja tego nie ignoruję. My musimy doprowadzić do odbudowy zaufania do służb specjalnych” - mówi w rozmowie z CyberDefence24.pl Magdalena Sroka, posłanka PSL (Trzecia Droga), przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa.
W poniedziałek 19 lutego br. odbyło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. W jej trakcie przewodnicząca Magdalena Sroka przedstawiła plan pracy, który został przyjęty jednogłośnie w wyniku głosowania.
Obejmuje m.in. ustalenie tożsamości osób odpowiedzialnych za zakup Pegasusa lub innych systemów oraz ofiar inwigilacji, a także sprawdzenie czy informacje pozyskiwane przez polskie służby za pomocą produktu NSO Group trafiały do obcych wywiadów. Kolejne posiedzenie zaplanowano na 15 marca br. Co ustali komisja i jakie są jej szczegółowe plany? O to pytamy Magdalenę Srokę.