Radczyni Anna Bufnal, która prowadzi sprawy o zadośćuczynienie za represje doznane w okresie PRL, alarmuje, że tzw. ustawa lutowa w części zapisów jest niezgodna z konstytucją, co otwiera drogę do uznania za nieważne orzeczeń wydanych wobec represjonowanych za działalność niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Anna Bufnal i kancelaria, z którą jest związana, prowadziły sprawy m.in. syna Witolda Pileckiego i Andrzeja Gwiazdy. W lutym sąd zasądził Andrzejowi Pileckiemu 1,5 mln zł od Skarbu Państwa (wraz odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty) zadośćuczynienia za doznaną przez jego ojca krzywdę. W uzasadnieniu sędzia Monika Łukaszewicz podkreśliła, że w polskim systemie prawnym Skarb Państwa musi ponosić odpowiedzialność za sytuację, w której obywatel był niesłusznie zatrzymany, tymczasowo aresztowany lub odbył niesłuszną karę. Andrzejowi Gwieździe sąd przyznał 400 tys. zł – za internowanie.