Grzegorz Borys niedawno był widziany przez dwóch funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej, którzy go rozpoznali - ustaliło RMF FM. Mężczyzny nie udało się jednak zatrzymać.
Według nieoficjalnych informacji rozgłośni 44-latek widziany był przez dwóch funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej, którzy go rozpoznali. Mieli podjąć próbę zatrzymania mężczyzny, jednak im się to nie udało.
Jak podaje RMF FM, jeszcze w sobotę prokuratura ma dziś przedstawić kolejne ustalenia w sprawie Grzegorza Borysa. Rozgłośnia dowiedziała się też, że 44-latek był zaopatrzeniowcem w wojsku i od dłuższego czasu wynosił długoterminową żywość. To może potwierdzać hipotezę, że przygotowywał się do ukrycia w lesie.