Na Podlasiu, gdzie stacjonuje straż graniczna, policja i wojsko, w tym roku doszło do "turystyki wyborczej". Jak wyglądają wyniki w porównaniu z 2019 rokiem? Odnotowano spore różnice.
Jak ustalił Onet, podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych doszło do tak zwanej turystyki wyborczej na Podlasiu. Tam głosują żołnierze, którzy zostali zakwaterowani i stacjonują na terenach bliskich granicy z Białorusią.
Turystyka wyborcza w okolicach granicy z Białorusią. "Żołnierze nabili nam taki wynik"
Portal podaje, że najwięcej wyborców dopisało się do trzech komisji w gminie Dubicze Cerkiewne - w sumie 211 osób. W kontekście liczby uprawnionych do głosowania w całej gminie odsetek był najwyższy - 20,2 proc. przejezdnych wyborców. - To żołnierze stacjonujący tuż obok nabili nam taki wynik - powiedział Leon Małaszewski, wójt gminy w rozmowie z portalem. Następna w kolejności znalazła się gmina Płaska z wynikiem 18,9 proc. przejezdnych wyborców. Tam dopisało się 307 osób.