Dokumenty związane z fuzją Orlenu i Lotosu są zabezpieczane w siedzibach koncernu w całym kraju. Funkcjonariusze są przygotowani nawet do przejęcia dokumentów objętych tajemnicą. Celem jest zebranie całej dokumentacji dot. połączenia spółek oraz zbycia i sprzedaży udziałów.
Zastępca prokuratora okręgowego w Płocku Monika Mieczykowska przekazała PAP, że w środę w biurach Orlenu w Płocku i w Warszawie, a także na terenie Gdańska pojawili się funkcjonariusze ABW. Prowadzą w nich czynności związane z zabezpieczaniem materiału dowodowego w sprawie połączenia Orlenu z Grupą Lotos. Next.gazeta.pl ustalił szczegóły tej operacji.
Trwa zabezpieczenia kluczowych dokumentów
- Realizowane są czynności zlecone przez prokuraturę postanowieniem z końca lutego o przedmiocie zażądania wydania rzeczy, a w razie konieczności o przeszukaniu siedzib, czy budynków należących do spółki Orlen - potwierdza w rozmowie z nami prokurator Iwona Śmigielska-Kowalska z Prokuratury Okręgowej w Płocku. Funkcjonariusze zabezpieczający materiał dowodowy są przygotowani na sytuację, gdyby pracownicy Orlenu nie chcieli udostępnić dokumentów dot. fuzji Orlenu z Lotosem.