W Bułgarii w niedzielę obchodzono 81. rocznicę uratowania prawie 50 tys. miejscowych Żydów od zagłady w niemieckich obozach koncentracyjnych. W tym dniu w 1943 r., obecnie w kraju świętowanym jako dzień tolerancji, w Płowdiwie ludność na czele z metropolitą Cyrylem stanęła na torach przed pociągami, mającymi deportować Żydów do obozów zagłady.
Szczególną rolę odegrali wówczas autor petycji do cara Borysa III o niedopuszczenie deportacji poseł Dymitar Peszew oraz metropolita Płowdiwu Cyryl, późniejszy patriarcha i zwierzchnik Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego, który zapowiedział otwarcie wszystkich świątyń prawosławnych dla Żydów.
Do petycji przyłączyli się wielu polityków i intelektualistów. Ostatecznie władze cofnęły rozkaz o deportacji Żydów chociaż Bułgaria była wówczas sojusznikiem hitlerowskich Niemiec. Wielu bułgarskich działaczy zostało później uznanych przez Izrael za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
W niedzielę w Sofii organizacja bułgarskich Żydów Szalom zorganizowała marsz tolerancji pod hasłem "Pamiętamy".