Z blisko 40 osób, które pełnią funkcje komendantów Ochotniczych Hufców Pracy, co najmniej 24 to działacze Prawa i Sprawiedliwości. Rekordzista zarobił ponad 220 tys. zł rocznie — ustaliło Radio ZET. Instytucją kieruje znajoma Kornela Morawieckiego, była posłanka Kukiz’15 Małgorzata Zwiercan, choć sąd nałożył na nią dwuletni zakaz zajmowania stanowiska funkcjonariusza publicznego.
O co chodzi w sprawie? Ochotnicze Hufce Pracy powstały w PRL. Młodzież pracowała w nich m.in. przy budowie linii kolejowych, hut czy kopalń. Hufce zostały utrzymane po upadku komunizmu. Dziś oferują pośrednictwo pracy i szkolenia. Spośród ok. 40 komendantów OHP co najmniej 24 to działacze Prawa i Sprawiedliwości. Średnio zarabiają ponad 100 tys. zł rocznie — ustalił dziennikarz Radia ZET Maciej Bąk.
Co wykazało dziennikarskie śledztwo? Wśród przykładów można wymienić m.in. Dariusza Rudnika, który kieruje Warmińsko-Mazurską Komendą OHP. Radny PiS do sejmiku w 2022 r. zarobił 121 tys. zł. Jego zastępcy — radni PiS z Kętrzyna i Elbląga — również zainkasowali powyżej 100 tys. zł.