Kryzys demograficzny w Polsce jest faktem. Już za parę lat może brakować ludzi, którzy chcieliby służyć w polskich formacjach uzbrojonych. Czy receptą na to może być zatrudnianie cudzoziemców np. jako funkcjonariuszy Policji? Czy taki model byłby dla nas bezpieczny?
Służby nie są już tak atrakcyjne
Mimo chwilowego wzrostu zainteresowania w Polsce służbą, przyszłość rysuje się raczej w ciemnych barwach. Obecnie Policja chwali się rekordową liczbą przyjętych nowych funkcjonariuszy. Także wojsko przyjmuje na potęgę czego znacznym skutkiem jest stworzenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. W ostatnich latach wiele mówiono, że służby mundurowe nie są dla młodych już tak atrakcyjne jak kiedyś. Brakuje prestiżu, szacunku dla funkcjonariuszy, zarobki też nie są już tak duże w porównaniu z sektorem prywatnym.
Co także ważne, wielu młodych nie wyobraża sobie funkcjonowania w instytucjach, gdzie podległość służbowa jest tak oczywista, gdzie naprawdę należy się słuchać swoich przełożonych. Ci, którzy idą do służb szybko przekonują się, że to nie dla nich, że nie tak sobie to wszystko wyobrażali.