Gigantyczne kolejki do lekarzy, przepełnione oddziały pediatrii i psychiatrii dziecięcej, a także wykluczenie z systemu ochrony zdrowia. W mniejszych miastach trwa walka o dostęp do leczenia i walka o zdrowie. Niestety często przegrywa pacjent.
Tekst pochodzi z cyklu "Tu jest Polska", w którym rozmawiamy z mieszkańcami małych wsi i miast o ich codziennych problemach. Wiele z nich różni się od tych, poruszanych przez polityków w kampanii wyborczej lub jest przez nich po prostu pomijana. Wyruszamy w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czego naprawdę pragną Polacy i co musi się zmienić, by w kraju żyło się lepiej.
***
Chusty zaszyte w brzuchu, źle poskładane złamania, śmierć przy kolonoskopii, błędne diagnozy, terminy tylko "po znajomości" – to tylko niektóre z historii, które opowiadają mieszkańcy południowego Podkarpacia.
O lokalnych szpitalach krążą takie historie, w które trudno uwierzyć. Niektóre przypominają już bardziej miejskie legendy, ale każdy, kto trafia tam na SOR ma lekkie obawy, czy przypadkiem nie mają w sobie cienia prawdy.